No dalej ,,, pomału mury pną się do góry,,,,
,,, a kominy zaczynaja łapać pion
Pomału stertę starego , spróchniałego drewna zaczynają zastępować nowe mury,,,,, czy proste,,,
mmmm może nie tak do końca ale w granicach tolerancji oczywiście ,,,,
Jeszcze przy okazji kilka cegieł też poleci ale więcej będziemy już tworzyć niż niszczyć ,,,, Ja oczywiście swój czynny udział też w tym tworzeniu musiałam mieć,,,,
Jeśli ktoś czyta od początku to wie, że obecnie przedstawiane postępy miały miejsce już jakiś czas temu ,,,, i tak naprawdę to nie mogę się doczekać jak zamieszczę wpis z obecnego stanu,,,, ale myślę że doczekam się i ja i Wy
A dziś będziemy stawiać kuchnię, dolną łazienkę i kotłownię oraz tworzyć drugi łuk , który docelowo ma być przejściem z kuchni do jadalni. ,,aaaa , no i komin oczywiście …![]()







jak obiecałam , tak jest , kilka cegieł jeszcze musiało polecieć ,,,


Pomału też w miejsce starej ścieny zaczyna powstawać konstrukcja pod łuk ![]()




Międzyczasie stare wejście trzeba było zamurować, i przekształcić w okna do jadalni ![]()

kolejnym elementem na tym etapie był komin,,,, ![]()


Zdjęcie robione z miejsca gdzie docelowo będą schody ,,,, ze starej części na nową ..

Pod czujnym okiem Majstra
komin łapie pion ....

A to Mężulek mój stawia jeszcze taką małą ściankę ,,,,,

Widok z salonu na resztę , patrząc przez 2 łuki ,,,, czyli jadalnia i na końcu kuchnia,,,,

Szwagier kończy komin ,,,, i teraz można zrobić porządek, zrobić konstrukcję i zaszalować schody ,,,,, i będzie można iść na piętro,,,,, ![]()

Do pracy czas się zbierać pomału więc na dziś zakończe kominowym akcentem,,,, dalej będzię już coraz ciekawiej..... ostatni rzut oka jak to wygląda do tej pory z zewnątrz

Tą nową część mało widać ,,,,, niestety ale nie posiadam z tego okresu zdjęcia na całość ,,,,, pozdrawiam.
Komentarze