Witam , po krótkiej przerwie :)
Ostatni wpis stanął na rozbiórce części starego dachu , więc jak się już coś zaczęło to należy to skończyć rzecz jasna ale to później 
. Następnym elementem który należało poddać całkowitej metamorfozie była drewniana część domu , z której dach został właśnie usunięty .
Mnie przy rozbiórce nie było niestety ale mój mąż z chęcią dokumentuje wszystko co możliwe,,,, ma swój mały , działkowy aparacik i pstryka jak jest tylko okazja ….
I oto mała dokumentacja ,,,,
Tak wyglądał domek po zciągnięciu części daszku a przed rozbiórką drewnianej części.
No i poszły pierwsze ściany,,,,
.... i zrównali do wysokości fundamentów....
Dalsza praca jaką przyszło nam wykonać na tym gruzowisku, była produkcja jeszcze większej ilości gruzu :) czyli trzeba było skuć stare fundamenty....
Do tego wyczynu musileśmy zapożyczyć ciężki sprzęt budowlany którym nieomieszkałam się pobawić ....
Po rozprawieniu się ze starymi fundamentami przyszło nam kopać rowy pod nowe fundamentki ale w tym zadaniu wyręczyła nas mała koparka i fajny Pan który ją obsługiwał, także wielkie podziękowania dla operatora . Koparaka była przy okazji kopania pod przyłącz wody , bo budynek bezpośrednio nie miał podpiętej ,,,, niestety z niewiadomych przyczyn niezostało to uwiecznione na fotografiach,,,, również tu należą się przy okazji podziękowania dla pewnego Pana który pomaga nam do tej pory ze sprawami podłączeniowymi,,,, Przynajmniej w papierkowych sprawach nas ktoś wyręcza :) My wolimy się zajmować przyjemniejszą częścią ..... na dziś to jeszcze nie wszystko za pewne , ale musze zebrać znowu fotki do kolejnego tematu ,,,, więc na razie zostawiam Was z tym temacikiem i zapewne z niedosytem 
cdn .....
